Do nakręcenia tego wideo skłoniła mnie obserwacja, że często pozycja danego filmiku na YouTube zależy od umieszczenia na nim darmowej muzyki od Google.
Na filmach pojawiają się wtedy reklamy AdSense, ale po kliknięciu nic nie zarabiamy /tak jak Partnerzy YT/.
Cały zysk idzie na konto Google.
Pomimo tego strategia jest warta rozważenia. Konwersja reklam nie jest zbyt duża, na samym filmie pojawiają się gdzieś po 10 sekundach, a zwiększenie oglądalności może być spore.
Oczywiście podmieniamy ścieżkę dźwiękową, więc musimy w miarę szybko przekierować ruch na naszą stronę internetową /poprzez klikalny link w opisie/ lub
jakieś czytelne opisy na samym filmie, reklamujące naszą firmę. Zrobiłem kilka filmów testowych, które od razu znalazły się na liście polecanych, a jedyną ich wspólną cechą była darmowa muzyka oraz przyzwoity opis.
Trudno mi powiedzieć, czy można to traktować jako jakąś długofalową strategię. Wyniki w samym Google nie zależą od umieszczenia na nich reklam AdSense, ale z drugiej strony nie jest to identyczna sytuacja, ponieważ nie umieszczamy na stronie ich muzyki czy reklam darmowych.
Jeżeli masz jakieś obserwacje w temacie zwiększenia oglądalności filmików poprzez umieszczenie darmowej muzyki, to zapraszam do komentarzy. Wadą tego jest fakt, że po zakwalifikowaniu nas do Partnerów YT, reklamy na filmach dalej nie przyniosą żadnych korzyści finansowych.