23 lis 2010
Outsourcing w Marketingu Wideo
Autor: gabinet. Kategorie: Porady o Tworzeniu Filmów Wideo
Jeżeli prawidłowo zaczynasz wykorzystywać techniki marketingu wideo, w celu zwiększania oglądalności swoich filmików, szybko zauważasz, że musisz cały czas dostarczać „świeży towar”. Są to po prostu nowe wartościowe filmy. O ile samo kręcenie surowego materiału jest czystą przyjemnością, pozostają jednak bardziej przyziemne czynności, niezbędne jednak z punktu widzenia SEO. Oprócz czasochłonnej edycji, mam tutaj na myśli dodanie właściwego tytułu, opisu,tagów, napisów oraz paru innych czynności.
Niestety doba trwa tylko 24 godziny, a transkrypcja 10 minutowego filmiku, typu gadająca głowa, zabierała mi 2 godziny. Ponieważ [moja/nie moja] koncepcja Rapid-Video-Blogging zakłada tworzenie większej ilości materiału, stało się to moim wąskim gardłem. Po przemyśleniu problemu, doceniłem rolę Outsourcing-u w Marketingu Wideo. Po prostu znalazłem wirtualnego asystenta, który robi transkrypcję moich filmów, a następnie dodaje je w formie napisów /YouTube Captions/ do każdej mojej produkcji. Stopniowo robimy porządek z zaległościami na kanale http://www.youtube.com/user/LekarzMedycynyPracy i powoli przyjdzie pora na http://www.youtube.com/user/WideoMarketingOnline.
Ideą jest puszczenie filmu już gotowego. Czyli zrobienie napisów, zaraz po umieszczeniu filmiku na YouTube, tak aby był zooptymalizowany raz a dobrze i korzystał z wszystkich możliwości SEO.
Ponieważ mój wirtualny asystent jest z tego samego miasta co ja, pewne sprawy mogę z nim omówić osobiście. Na dobrą sprawę nie ma za bardzo takiej potrzeby. Kręcący filmy w języku angielskim wykorzystują do pomocy Filipińczyków lub inne azjatycki nacje, a wynajęcie naprawdę kompetentnej osoby /z wykształceniem informatycznym/ kosztuje grosze.
W moim przypadku problemem jest ich brak znajomości języka polskiego /niezbędnego przy transkrypcjach/ i tylko to wstrzymuje mnie przed pójściem w tym kierunku.
Uwolniony czas można spokojnie przeznaczyć na sprawy koncepcyjne, czyli kręcenie nowych filmów lub jakąkolwiek inną promocję swojej firmy.
Po zrobieniu definitywnego porządku z zaległościami, zamierzam rozszerzyć zakres obowiązków mojego wirtualnego asystenta, o pewne nowe sprawy, a samemu zająć się czystym marketingiem wideo. Ale o tym w jakimś następnym poście.
Jeżeli masz jakieś zwoje inne przemyślenia na temat roli Outsourcingu w Wideo Marketingu, możesz umieścić swój komentarz poniżej. Ta forma marketingu internetowego jest na tyle nowa, że każda uwaga, każdy pomysł może stać się zalążkiem nowych koncepcji, a do tego przeznaczony jest między innymi ten blog. Tak więc do dzieła i zapraszam do napisania czegoś sensownego.